piątek, 22 lipca 2011

This love is a plague , rozdział 3 .

Kiedyś myślałam że nie ma prawdziwej miłości , myliłam się. Czasami ona przychodzi po prostu  znikąd . Obudziłam się bardzo wcześnie . Obudziło mnie słońce które wdzierało się przez szczelinki mojego okna do pokoju . Nie lubiłam słońca gdy nie poznałam Oliwiera. Przecież słońce to natura a natura to człowiek . Może po prostu chciałam zniknąć , uciec , schować się od tego diabolicznego świata w którym nic nie warta miłość to tylko sex . Miałam 19 lat a nadal byłam dziewicą czy to troche nie dziwne " ? " bo dla mnie bardzo . Kiedyś moje byłe koleżanki zwane " eks " mówiły że straciły dziewictwo w wieku 12 lat . Dla mnie to zepsuta dzieciarnia nic nie wiedząca o miłości , idą z pierwszym lepszym i myślą że tym zaszpanują . Wiecie to po prostu żałosne . Czasami myślę po co mi miłość ? Po co wogóle komu kolwiek miłość . Może boją się że zostaną sami ? . W zimne popołudnie poszłam do Oliwiera. Razem wybraliśmy się na bardzo długi spacer wzdłuż plaży . Oliwier jest fotografem . I zrobił mi kilka zdjęć . Wpadł na pomysł żebym poszła do agencji modelek . I że zostanie moim fotografem . Wybraliśmy się tam razem następnego dnia. Dałam swoje sbi . I kazali mi czekać na odpowiedz . Po tygodniu czekania dostałam list ale nie polski .


***


Ann Way, we have a very inviting proposals that we received your photos and think about your career. Report to us next Wednesday will put up your free ticket, along with a companion. Someone you receive from the west harbor. Thank you and congratulations.

***

Umiem doskonale angielski . Boże czy to prawda ? . Zadzwoniłam odrazu do Oliwiera był tak samo zadowolony jak ja  . Postanowiłam że zabiorę go ze sobą . Miałam im wysłać zdjęcie . Hmm może takie ? .
.

___________________

wkońcu  dodałam notkę wiem że trochę krótka ale dziś wieczorem lub jutro rano dodam następną teraz będę pisać częściej :). Pozderka ; *